CZASEMPISANE

czasem pisane, bo pisane czasem

365

Mariupol. Licencja CC 3.0

Czy ta wojna jest prawdziwa? Czy to możliwe, żeby była aż tak prawdziwa? Taka właśnie jest. Okrutna, bezwzględna, bezsensowna i nie na niby. On, ona, oni, one, ja, ty, my. Przyglądamy się od 365 dni dramatowi, przyzwyczajamy oko do barbarzyństwa, czasem je przymykając. Jednocześnie powracają treści i obrazy z lekcji historii. Z perspektywy szkolnej ławki II wojna światowa zmieniła mój pogląd na globalne konflikty. W cywilizacji zachodniej, w całej historii wojen, była pierwszą, która przypominała wojny fantasy. […]