Trzy światy
Opowieści na temat wypraw mojej babci do zakładu fotograficznego „Trocha” w Mysłowicach stały się z czasem rodzinnymi anegdotami. Zdjęcie do dowodu osobistego, a co gorsza paszportu urastało do rangi portretu koronacyjnego. Wizyta u fryzjera i zabiegi kosmetyczne zazwyczaj poprzedzały wyjazd i kłótnię
Czytaj więcej