CZASEMPISANE

czasem pisane, bo pisane czasem

Niepowtarzalni

Zanim świat usłyszał o pandemii, Marek Wesołowski w zaciszu swojego atelier, pieczołowicie tworzył swoisty bank twarzy. W sesjach brały udział osoby w różnym wieku, o różnych życiorysach, wykonujący odmienne zawody, których historie w piękny sposób się różniły. Podobno nagość zaczyna się od twarzy, bo nic nie skrywa i wiele można z niej wyczytać. Patrząc na plakat promujący wystawę, zauważam że każdy z nas jest niepowtarzalny – jak osiem miliardów uśmiechów […]