czasem pisane, bo pisane czasem

Malinowa Stanisława

„Pamiętam taki obraz: idę z moją babcią, wyjadam jej bułki z siatki. Wtedy było bardzo ciężko, właściwie nie było co jeść. Bułka to było coś! Przypominam sobie jak przez mgłę ruiny miasta, które doszczętnie zniszczono.”                                                     […]