czasem pisane, bo pisane czasem

Opowieść wigilijna

Grudzień to czas „Opowieści wigilijnej” – w tym roku będzie inna. I znowu zrobiło się bardzo cicho, tak cichy może być tylko jeden wieczór w roku. Na zbłąkanego wędrowca czeka pusty talerz, pokój zdobi bogato ustrojona choinka, na stole leży opłatek i coraz wyraźniej słychać dźwięk kolędy głoszącej radosną nowinę. To jest tradycja, polska tradycja. Dzisiaj nie jest tak zimno jak w pewną grudniową noc, sto siedemdziesiąt lat […]