czasem pisane, bo pisane czasem

Elphi

Hamburg to miasto o wielu obliczach, dosyć trudne do odczytania. Jest jednocześnie barwne i „zgruzowstałe”, radosne i eleganckie, pełne pamiątek po bolesnej przeszłości i miejsc, które tę pamięć starają się zatrzeć. Podczas II wojny światowej zostało dotknięte serią alianckich bombardowań, tak potężnych, że musiało, podobnie jak polska stolica, otrzepać się z kurzu, pryzm gruzu i zdefiniować na nowo. Spaceruję po jego ulicach i próbuję wyobrazić sobie jak wyglądało lato 1943 roku, […]