Słuch absolutny
Obraziłam się, gdy pokazałam tacie, co wymyśliłam i nie usłyszałam: „Ale super!”, tylko: „Trochę za smutno”. Zaczęłam dzielić się swoimi kompozycjami z kolegą z klasy. On słuchał i mówił: „Dobre, dobre, smutne, ale dobre”. To mi bardziej odpowiadało. A po latach „odobraziłam się” i pokazuję
Czytaj więcej