Każde słowo ma swoją wagę

Emocje już opadły, jak po wielkiej bitwie kurz. Gala Grechuta Festival Kraków 2018 za nami. Jeszcze nie zdarzyło się aby publiczność opuszczała salę koncertową w trakcie imprezy – przynajmniej tej. Jakkolwiek nigdy nie jest zbyt późno aby oddzielić ziarno od plew.
 
Marek Grechuta wydał w 1994 roku album „10 Ważnych Słów”. Znalazł się na nim kawałek „Władza”, który podczas wczorajszej gali wykonała Matylda Damięcka.
 
Oto słowa utworu:
 
„Władza w kraju jest potrzebna, jak ster dla okrętu Żeby kraj się nie pogrążył w otchłani zamętu. Cechą władzy sprawiedliwej jest szacunek władcy Do poddanych – tak mawiają najlepsi doradcy. Władzę swą wybiera naród – dlatego powinien Władzę swą szanować, z tego demokracja słynie
Tamdara-dej, tamdara-dej Tamda-rada, dada, tamta-dej
Spokój jest potrzebny ludziom, by czegoś dokonać, Rząd ma znaleźć dobrą drogę, naród ją pokonać. Lecz jeżeli taka droga będzie jednak zmorą, Ludzie pójdą inną drogą, nowy rząd wybiorą. Aby czasu nie marnować i sił nie roztrwonić Mądrych ludzi trzeba słuchać i jak skarb ich chronić.
Tamdara-dej, tamdara-dej Tamda-rada, dada, tamta-dej
Lecz czasami władza bierze przykład z króla słońca, A jej wzrok i słuch dosięga ledwie biurka końca Naród zaś czasami żąda cudów, manny z nieba, Zamiast swoją pracą pomóc, gdy potrzeba chleba. Dobrze będzie tylko wtedy, kiedy naród władzę, No i władza naród mieć też będzie na uwadze.
Tamdara-dej, tamdara-dej Tamda-rada, dada, tamta-dej”
 
Prawda, że uniwersalny?
 
Moim zdaniem, ten kto nie nie słucha ze zrozumieniem jest w dniu Gali w ICE Kraków Congress Centre zbędny.
Podobno w Krakowie temat będzie grillowany w mediach. Matyldzie za wybór i interpretację należy się medal – bynajmniej nie z kartofla ani dwóch.